W środę o godz. 18:57 zostaliśmy zadysponowani dwoma zastępami do pożaru widocznego nieopodal skoczni w Zakopanem. Na miejsce udały się również zastępy z JRG Zakopane oraz OSP Olcza jednym zastępem i Quadem.
Ze względu na trudny dojazd do miejsca pożaru wszystkie jednostki zjechały się w punkt koncentracji pod Wielką Krokwią, a następnie udaliśmy się pieszo oraz za pomocą quada w rejon widocznego pożaru. Po dotarciu na miejsce okazało się, że nie był to pożar a jedynie wielkich rozmiarów ognisko pozostawione bez nadzoru. W tym samym czasie na miejscu pojawił się właściciel działki, który przy wykorzystaniu swojego pojazdu oraz sprzętu budowlanego przystąpił do ugaszenia ognia. Po ugaszeniu ogniska, teren sprawdzono za pomocą kamery termowizyjnej a miejsce przekazano właścicielowi.
Fot. mat. własne, Tygodnik Podhalański