Pożar pustostanu przy ul. Witkiewicza w Zakopanem.

W sobotę 20 marca chwilę po godz. 4.30 zostaliśmy zaalarmowani do pożaru pustostanu przy ul. Witkiewicza w Zakopanem. Do akcji wyjechał zastęp GCBARt Scania, natomiast GBARt Mercedes udał się do koszar JRG Zakopane na zabezpieczenie operacyjne miasta.
Pożarem był objęty zabytkowy pensjonat „Chata”, w momencie dojazdu pierwszych zastępów paliła się klatka schodowa, pierwsze piętro i poddasze. Pierwsze zastępy dojechały od ul. Sienkiewicza i rozwinęły się z tamtej strony, po chwili udało się zlokalizować drogę dojazdową od ul. Witkiewicza i po sforsowaniu bramy podjechano pod budynek od drugiej strony. Pierwsze działania polegały na podaniu prądów wody na wychodzące płomienie, jednego prądu wody w obronie na znajdujący się tuż obok drewniany budynek mieszkalny, oraz zrywaniu płyt, którymi były zabite wszystkie okna i wejścia na parterze pustostanu. Od policji uzyskano informację, że w środku mogą znajdować się osoby, dlatego starano się jak najszybciej przeszukać wnętrze, co nie było łatwe ze względu na stopień rozwinięcia pożaru, dużą temperaturę i zadymienie. Do wnętrza wprowadzono roty w aparatach z ODO z liniami gaśniczymi i kamerami termowizyjnymi, w tym także po drabinach. Po opanowaniu sytuacji i dokładnym przeszukaniu pomieszczeń w jednym z nich na piętrze odnaleziono zwłoki trzech osób. Dalsze działania polegały na dokonywaniu prac rozbiórkowych i sukcesywnym dogaszaniu wszystkich zarzewi ognia. W trakcie działań na miejsce zadysponowano naszą przyczepę ODO, łącznie przez kilka godzin jej obecności na miejscu nabiliśmy ponad 30 butli. Akcje utrudniał duży mróz i momentami intensywne opady śniegu.
Dodatkowo ze względu na znaczne uszkodzenie stropu pod pomieszczeniem w którym znajdowały sie ciała i jego częściowe zarwanie, na czas prowadzenia policyjnych czynności i oględzin wykonaliśmy jego stabilizację przy pomocy podpór Hurst, znajdujących się na wyposażeniu naszej Scanii.
Zabezpieczenie zastępu GBARt w koszarach JRG przebiegło spokojnie.
W działaniach trwających blisko 10 godzin uczestniczyły także zastępy JRG Zakopane, OSP Olcza i OSP Poronin.
Fot. Piotr Korczak/
Kronos Media
, Maciej Jonek/ Tygodnik Podhalański, Marek Podmokły/ Agencja Gazeta, mat. własne