Wiatr Halny po raz kolejny dał o sobie znać. Już od późnych godzin wieczornych w poniedziałek aż po dzisiejszy poranek usuwaliśmy liczne skutki silnego wiatru, który przeszedł przez nasz region.
W poniedziałek po raz pierwszy wyjechaliśmy tuż przed północą, do powalonego drzewa na ul. Salamandra, które spadło na linie średniego napięcia. Konieczna była interwencja pogotowia energetycznego.
We wtorek od godzin porannych zaczęliśmy otrzymywać kolejne zgłoszenia o powalonych drzewach. Drzewa spadały nie tylko na drogi ale także na zaparkowane samochody czy budynki mieszkalne. Odnotowaliśmy interwencje m.in na ul. Nędzy Kubińca, St. Zubka, Śmiechówka, Gubałówka, Pająkówka. Nasze działania prowadziliśmy zastępem GBARt Mercedes oraz Quadem, do pomocy zadysponowano również zastępy z jednostek OSP Dzianisz Dolny oraz Dzianisz Górny.
W dniu dzisiejszym wiatr już znacznie osłabł, a my odnotowaliśmy tylko jedną interwencje do powalonego drzewa na ul. Mała Łąka w Kościelisku.